Dzis jednak w przypływie fantazji z powodu spodziewanego kolejnego dziecka zaczęłam myśleć o smoczkach właśnie. I postanowiłam sprawdzić, co na naszym rynku w ogóle można dostać za cudeńka. Wyniki moich poszukiwań przedstawiam poniżej.


ciekawie to się prezentuje prawda? :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz