co nowego ma dla nas IKEA?

Dziś odbyła się konferencja IKEI dotycząca nowego katalogu ("Dom to frajda. Mieszkając z dziećmi. Liczy się każda chwila spędzona razem z dziećmi w domu" ), w którym jest sporo ciekawych rozwiązań zarówno dla dorosłych jak i ... dzieci. No własnie, teraz szwedzka firma "poszła" w dzieci i bardzo dobrze, bo one są częścią naszego życia, a nie dodatkiem do niego :))

 W nowym katalogu jest sporo ciekawych rozwiązań, bardzo kolorowych mebli, dodatków....Jest bajecznie, choć IKEA wprowadza słowo FRAJDA do domu, I dobrze:) Bo to ładne słowo i dobrze się kojarzy:))
Wraz z nowym katalogiem mają spaść też ceny, bo IKEA ponoć zainwestowała w obniżki ok. 20mln złotych. Bardzo jestem tego ciekawa jak to będzie wyglądało w rzeczywistości.
Cieszy mnie fakt, że są np. takie rzeczy jak niedroga pościel dla dziecka w dobrej cenie ok. 39 zł. Pozwala dziecku spać spokojnie, bo jest z bawełny a nie z poliestru jak często mozna spotkać.
Z nowych rzeczy to jest też dużo gażdetów takich jak farbki w tubkach (29.99zł)  które nie wyschną nawet jak dziecko je otworzy i w przypływie energii zostawi je na rzecz placu zabaw.
 Jest wielka rolka papieru,(9,99zł), która moze albo nawet powinna leżeć na stole, żeby dziecko miało ciagły dostęp do rysowania.

I co więcej IKEA wprowadza także sporo nowosci do menu dla dzieci. Ja uchwyciłam ciasteczka:))) Nie wiem czy w takiej formie normalnie będą  podawane... Ale mogłyby tak byc serwowane , jak dla mnie:)

Jednak, co najważniejsze, same meble i dodatki nie zastąpią rodzica w domu. Zwłaszcza jak już niebawem będzie coraz ciemniej na dworze i chłodniej.... Jak powiedziała dzis pani psycholog Marta Żysko-Pałuba: powinnismy żyć razem z dziećmi, a nie osobno, choć w jednym domu.

Czy IKEA da do myslenia rodzicom: że  pieniadze nie są najważniejsze, że dużo lepszą częścią naszego dnia jest czas  wspólnie spędzony z pociechami ? Wątpię, choć byłoby to bardziej prorodzinne niz starania naszych rządowców:)