niedziela, 17 marca 2013

teatr i dzieci


Ostatnie dni są dla mnie mega maratonem. Jestem w trakcie prób  do spektaklu RequieMaszyna w reżyserii Marty Górnickiej, w Instytucie Tetralnym. Za tydzień mamy premierę. Zatem prób, nerwów i czasu poświęconego tej sprawie jest spoooooro. Choć spektakl ten jest o ważnym dla nas temacie bezrobocia i pracy, która często jest dla nas jakimś zniewoleniem (częściej jakoś to się zdarza w naszym kraju, choć może gdzie indziej ten problem jest ukryty), to jednak nie o tym chciałam dziś napisać.
Przy okazji swojego powrotu do teatru panie z przedszkola mojego młodego pytały się czy w razie czego mogłabym młodym ludziom przybliżyc temat teatru. Powiedziałam, że jasne. A potem zaczęłam się zastanawiać, czy dałabym radę opowiedziec im o tym. Przecież to nie może być wykład, bo dzieci to zupełnie inni słuchacze.One wytrzymają w skupieniu do 15 minut. Zatem co zrobić i czy w ogóle brać się za to. I po co ten teatr maluchom potrzebny?!
Zaczynając od końca, teatr tym najmłodszym potrzebny jest ... bardzo. Rozwija ich kreatywność, wyobrażnię, uczy pracy w grupie. W tych nielicznych chwilach moga się ujawnić talenty, które pózniej można i należałoby rozwijać. Ponadto zajęcia związane ze sztuką ogólnie rozumianą rozwijają ciekawość, zdolność do analizy ( to już u starszych dzieci); pobudza intelektualnie. Jest o tyle istotne zwłaszcza w obecnym czasie, gdzie obraz zastąpił nam słowa słyszane, które pobudzały nasze szare komórki do myslenia. Obecnie otrzymujemy informacje w gotowej, przetrawionej juz przez kogoś, papce. A zajęcia dla dzieciaków z zakresu teatru wpływają na małego człowieka pozwalając mu w przyszłości stac się odrębną, samodzielnie myślącą jednostką.
Więcej, nieśmiałe dzieci na scenie nagle moga okazać się cudownymi mówcami, którymi w skrycie są. A dzieciaki z ADHD odnajdą powód do skupienia.

I choć nadal nie wiem jak dzieciom to cudotwórcze działanie teatru przekażę maluchom, ale wiem,że są kursy pedagogiczne które mogą mnie do tego przygotować, więc ja zbieram się do szukania takowych. A wy przyjrzyjcie się waszym małym bohaterom i księżniczkom, może jeszcze jakieś nieodkryte pokłady istnieją?:))

Miłej niedzieli.


Na zdjęciu powyżej zdjęcie z Pierścienia i Róży w Teatrze Miniatura. od lewej: Jadwiga Sankowska, śp. Aleksander Skowroński i Marta Kozioł (Kawała)
i jeszcze niżej ja: zdjęcie z prób do Pierścienia i Róży, foto : Jacek Gierczak. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz